W poprzednich wydaniach Rynku Turystycznego przedstawiliśmy porównanie średnich cen wyjazdów na najbardziej popularne kierunki letniego wypoczynku dla sezonów lato 2016 oraz na nowy sezon 2017 datowane na dni 17 października i 11 listopada i 8 grudnia. 
Takie stosunkowo wczesne zestawienia były możliwe, ponieważ w tym sezonie wiodące polskie biura podróży bardzo przyspieszyły rozpoczęcie procesu sprzedaży first minute w porównaniu z sezonem poprzednim i możliwe stało się wystarczająco reprezentatywne porównanie cen wycieczek na najważniejszych kierunkach letniego wypoczynku Polaków w sezonach lato 2016 i 2017. W szczególności dotyczyło to zdecydowanego lidera polskiego rynku turystyki wyjazdowej Itaki, która zainaugurowała sprzedaż sezonu letniego już w dniu 30 września. Wprawdzie pewien wpływ na nieco mniejszą adekwatność wczesnych porównań z poprzednich miesięcy, a zwłaszcza pierwszego, miała mniejsza liczba porównywanych hoteli, których było odpowiednio 1150, 2340 i 2630 wobec nieco ponad trzech tysięcy, jaka zwykle brała udział w wiosennych i wakacyjnych miesiącach sprzedaży lata, ale w obecnym – z dnia 6 stycznia – przekracza ona już liczbę 2900, co zapewnia wysoki stopień porównywalności. Tak jak to było w standardzie porównań cen z ubiegłego sezonu letniego na potrzeby zestawienia przyjęty został pierwszy pełny tydzień sierpnia, czyli okres pomiędzy 7 a 13 sierpnia, który jest bliski szczytowi sezonu letnich wyjazdów wakacyjnych. W zestawieniu ujęte są średnie ceny dla jednotygodniowych wyjazdów z wyżywieniem all inclusive, dla osoby w pokoju dwuosobowym i w obiektach o kategorii czterech lub czterech i pół gwiazdek, czyli takich, które są najczęściej wybierane przez ogół polskich turystów. Podobnie jak poprzednim razem tabelę zdominowały odcienie czerwieni, co oznacza, że ceny wyjazdów w szczycie sezonu stały się istotnie wyższe od cen zeszłorocznych. Ich średni wzrost w tym zestawieniu wyniósł 150 złotych, czyli o 17, 57 i 59 złotych więcej niż w zestawieniach z 8 grudnia, 11 listopada i 17 października.
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
