Nie TYkać klienta

Autor: Przemysław Bociąga

Zwracanie się na ty, zwłaszcza z inicjatywy kelnera, a nie klienta, może budzić kontrowersje. Ale lokale, które postawiły na taką formę relacji, wcale na tym nie tracą.

rs 2016 04c 10

Przepraszam pana, czy mogę prosić o rachunek? – Jasne, stary. Gotówką czy kartą? Przyznaję, byłem nieco zaskoczony, choć już przywykłem, że kelnerzy nie kłaniają się klientom jak przed wojną. Jednym z wyróżników kultury języka polskiego zawsze było to, że u nas ludzie sobie „panują”. Podkreślało to dystans i rezerwę, jaką mamy wobec siebie i niewątpliwie wpływało na różne inne aspekty naszych stosunków społecznych, a w niektórych budziło uczucie narodowej dumy wywołanej tą kurtuazyjną odrębnością. 

Naród panów

Ale sytuacja zmienia się od lat, od kilku – także w branżach usługowych. Już nie tylko studenci rozmawiają między sobą domyślnie na ty (choć, jeśli wierzyć książkom, jeszcze przed wojną nie było to takie oczywiste). Teraz można być na ty nawet z kelnerem czy barmanem. Najbardziej dobitnym przykładem był oczywiście Starbucks. Kiedy w 2009 roku pojawił się w Polsce, barista pytający klienta o imię wzbudzał niemałe kontrowersje. W praktyce chodzi tylko o to, żeby ogłosić sali, czyja kawa już jest gotowa i żeby właściciel mógł się zgłosić. Ale podłożem takiego podejścia – wypisywania imienia na kubku, pytania klienta „jak się nazywasz” – to właśnie skrócenie dystansu leży u podłoża takiego zachowania i takich instrukcji, jakie dostają kelnerzy. W Polsce w końcu też przeszło, choć wiele osób pewnie do Starbucksa nie wróci, bo nie chce być „tykanych”. 

Klienci mają czuć klimat

Ale już dwa lata wcześniej w Polsce pojawiła się inna znana sieć gastronomiczna, w której tykanie jest zasadą i charakterystyczną formą: Hard Rock Cafe. Dziś warszawskim Hard Rockiem zarządza Piotr Komór, wcześniej na analogicznym stanowisku, tyle że w Oslo. – To rzeczywiście bardzo a

[...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Prenumerata RYNKU TURYSTYCZNEGO to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.rynek-turystyczny.pl
  • (w tym archiwum dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Rabat uzależniony od długości trwania prenumeraty
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 20
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego na stronie www.sklep.pws-promedia.pl
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Restauracji napisz skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *