Jak to jest z trendami w świecie gastronomii?

Czy restaurator powinien podążać za modą? Tak, pod warunkiem, że będzie robił to z głową! Polska podzieliła się pod tym względem na kilka obozów. W niektórych miejscowościach turystycznych prym wiodą przyzwyczajenia do prowadzenia lokali "po staremu". Goście wpadną, zjedzą coś na szybko, a za parę dni wyjadą nie zawsze świadomi, do czego służy frytura. Na szczęście pojawiają się pierwsze jaskółki i tuż obok barów z posiłkami niejednokrotnie bardzo męczącymi żołądki, da się zauważyć autorskie miejsca, w których gotuje się smacznie, zdrowo, proponując menu na czasie.

Uff, to pocieszające! W małych miejscowościach powoli zmieniają się jadłospisy w lokalach gastronomicznych, choć restauratorzy mówią, że trendy obowiązujące na przykład w stolicy, przyjmą się w mniejszych miastach za 3 – 4 lata. Nie da się ukryć, że stolica w śledzeniu nowych trendów – również kulinarnych – wiedzie prym. Natomiast warto zauważyć, że wybór modnych dań nie zawsze jest strzałem w 10-tkę, bo bywa, że restauracje zaczynające działalność z