Błędne koło część 1

Czy rezygnować z jakości na rzecz zachowania cen? Nigdy! Czy podwyższać ceny w drastyczny sposób? Zdecydowanie nie! Obie te sytuacje prowadzą do tego, czego nie chce żaden właściciel restauracji. Pierwsza pozwala na obniżenie jakości usług, tym samym otwiera szerokie pole do słabszych recenzji i pogorszenia opinii o danym miejscu. Druga zniechęca do odwiedzania restauracji lub skłania do korzystania z jej usług dużo rzadziej. W praktyce każda z tych sytuacji jest błędnym kołem, które staje się podcinaniem gałęzi, na której się siedzi. Jak zatem podejść do tematu podwyżek? Z rozsądkiem i uczciwością wobec gości, pamiętając, że zdobyć nowego klienta jest zawsze sześć razy trudniej, niż utrzymać stałego. Warto zatem pamiętać o tych, którzy odwiedzają nasz lokal dość regularnie, by chcieli nadal to robić.

Trzymam zatem kciuki, byśmy w trudnych czasach dla nas wszystkich wkrótce doczekali wiosny – tej prawdziwej. Należy jednak pamiętać, że chodzenie do restauracji jest czymś w rodzaju ekonomicznego dobra luksusowego (jak zakup nowego samochodu, ubrań, wyjazdy na urlop czy chodzenie do kina)