Restauracja Zoni jest wyjątkowym miejscem nie tylko w Koneserze czy na Pradze, ale śmiało można powiedzieć, że nawet w Polsce czy na świecie. Wyróżnia ją przede wszystkim przestrzeń, w której się znajduje, i przemyślane menu, nad którym czuwa Michał Gniadek – młody, ale zdolny i mający już bogate doświadczenie szef kuchni.
Dawna Fabryka Wódek Koneser, stary budynek rektyfikacji spirytusu i wreszcie unikatowy wystrój zaprojektowany przez jednego z właścicieli są znakami rozpoznawczymi restauracji Zoni. Nasza kuchnia opiera się na najlepszych produktach i jest po prostu smaczna, ale nie zawsze oczywista. Do tego posiadamy unikatową, jedną z największych selekcji wódek w Polsce, a dopełnia to kompetentna i gościnna obsługa. W Zoni pracują sami pasjonaci i profesjonaliści. Nie ma tu ludzi, którzy traktują gastronomię jako chwilową przygodę.
Koncept
Właściciele naszej restauracji szukali nazwy prostej, ale też tajemniczej. Chcieli, aby była łatwa do zapamiętania, a przy tym nowa, wpadająca w ucho i budząca ciekawość. Zależało im także na tym, aby nie kojarzyła się bezpośrednio z żadną inną marką. Zoni pochodzi od zabawy sylabami ich nazwiska – Nizio. Współwłaścicielami restauracji są bowiem bracia Mirosław i Andrzej Nizio. Pierwszy z nich jest autorem wnętrza lokalu. Obaj marzyli o miejscu dostarczającym gościom doświadczeń kulinarnych i smakowych, przy zwracaniu szczególnej uwagi na jakość obsługi.
Miejsce
Mirosław Nizio projektował ekspozycję dla Muzeum Polskiej Wódki, w którym się mieścimy, i spodobał mu się potencjał wnętrz...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
