Zdarza się, że zaopatrując restauracyjną kuchnię, nie zwracasz uwagi na jakość, ale patrzysz przede wszystkim na cenę produktów. Okazuje się, że tym sposobem padasz ofiarą oszustwa i kupujesz towar podrabiany, a potem ten ląduje na talerzu twojego gościa. A przecież to właśnie u ciebie ma być smacznie i zdrowo… Jakie produkty najczęściej są fałszowane?
Częstym przedmiotem fałszerstw są produkty spożywcze cieszące się popularnością ze względu na unikatowe pochodzenie geograficzne. Podawane są więc nieprawdziwe informacje o miejscu pochodzenia surowca bądź samym produkcie – dotyczy to produktów tradycyjnych oraz chronionych znakami pochodzenia geograficznego. Przykładem mogą być podróbki szynek surowo dojrzewających i win z chronioną nazwą pochodzenia we Włoszech czy Francji. W krajach specjalizujących się w owocach morza, np. Hiszpanii, na rynek trafiają owoce morza sprowadzane z dalekich krajów pod etykietą rodzimej hodowli. Fałszowanie żywności to doskonale rozwinięty biznes przestępczy, przez który cierpią nie tylko konsumenci, ale także restauratorzy i cały przemysł spożywczy. Jego rozmiary przekraczają już skalę przestępczości narkotykowej. Myślisz, że ten problem nie dotyczy ciebie? Zobacz, jakie produkty spożywcze najczęściej są podrabiane przez przestępców.
Oliwa z oliwek
Oliwa z oliwek może być modyfikowana na wiele sposobów. Najpopularniejszym jest rozcieńczanie jej tańszymi olejami czy oliwą kiepskiej jakości. Ułatwieniem dla fałszerzy jest fakt, że butelkuje się ją przed użyciem i trudno ustalić jej faktyczne pochodzenie. Jeżeli np. na opakowaniu jest etykietka „butelkowana we Włoszech” lub „pakowana we Włoszech”, może to oznaczać, że była tam tylko butelkowana, a nie wyprodukowana. Nie mamy więc pewności, z jakiego kraju pochodzi produkt. Szukając prawdziwej oliwy, warto zatem upewnić się, że na etykiecie widnieje napis „wyprodukowano we Włoszech”.
Wanilia
To jedna z najczęściej podrabianych przypraw. Ekstrakt waniliowy jest dojrzałym roztworem ziaren wanilii macerowanych w alkoholu i wodzie (jest...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
