Znoszenie obostrzeń i skuteczna akcja szczepień to moment, na który czeka każdy właściciel biznesu restauracyjnego. Ponowne otwarcie lokalu to nie tylko szansa na powrót do normalności i funkcjonowania w trybie, na który czekaliśmy wszyscy od miesięcy. To również okazja, aby ponownie spojrzeć na swoją kartę dań i odświeżyć ją z myślą o zadowoleniu gości, ale – co równie ważne – zarabianiu na niej w skuteczniejszy sposób. O czym warto pamiętać, tworząc także nowe menu?
Z jakiego powodu warto na nowo stworzyć menu jeszcze przed otwarciem restauracji? Otóż trzeba pamiętać, że dobrze przygotowana karta dań jest narzędziem, które może wspierać pracę kelnera i przede wszystkim podnieść zyski restauracji.
Krócej, czyli lepiej
Skrócenie menu pozwala utrzymywać mniejsze zasoby magazynowe i sprzyja lepszej jakości dań dzięki świeżości produktów będących stale „w obrocie”. Z menu należy usunąć co najmniej kilka pozycji, które według raportu sprzedażowego nie są wybierane przez gości zbyt często, a także te, których food cost jest obecnie za wysoki, a produkty używane do dań zbyt drogie. Nie oznacza to całkowitej rezygnacji z dań top of the top, ale zmniejszenie ich liczby. Miejmy je w ofercie, ale nie tak zasobnie jak dotychczas – pozwoli to na utrzymanie wysokiego poziomu kuchni, ale da szansę na oszczędności.
Prościej, czyli taniej
Warto rozważyć obowiązującą modę na menu drukowane na papierze eko, gdzie zamiast zdjęć używa się grafiki, a zamiast kilku (czasem – o zgrozo – kilkunastu) stron jest jedna w formie podkładki pod posiłek lub składanej na trzy części w literę C kartki...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
