Cabernet sauvignon uznawany jest za jedną z najlepszych, a na pewno najbardziej znaną na świecie odmianę winorośli. Daje szeroki wachlarz możliwości kulinarnych połączeń.
Naturalnie w zależności od siedliska, rocznika czy pomysłu enologa możemy spotkać się z różnymi cabernetami. Od lekkich, wyraźnie owocowych, które trzeba wypić, gdy są młode i żywe, po ciężkie, mocno beczkowe wielkie wina, które zachwycają nas po kilku czy wręcz kilkunastu latach spędzonych w piwniczce. Pomimo tych różnic cabernet, jak mało która odmiana, zawsze zachowuje charakterystyczne dla siebie cechy. Są to typowe porzeczkowo-paprykowe aromaty, stosunkowo wysoka kwasowość i żywe, dość intensywne taniny. Wino winu nierówne, ale w tym przypadku podobne. Upraszcza to dość mocno łączenie z potrawami. Najprościej pisząc – niemal każde wino z odmiany cabernet sauvignon będzie pasowało do każdej potrawy z czerwonego mięsa. To podstawa. Warto jednak zagłębić się w szczegóły i niuanse.
Steki
Najbardziej klasycznym połączeniem, które sprawdza się zawsze, są steki. Grillowana wołowina to naturalny sprzymierzeniec ciężkich tanin i mocnej struktury wina. Można podawać je z ciężkimi sosami, grillowanymi warzywami czy sporą ilością ziół i przypraw. Doskonale zadziałają tu wszystkie popularne dodatki do steków: pieczone ziemniaki z rozmarynem, czosnkowe masło, truflowa oliwa, tapenada czy sos chimichuri. W tym jednak przypadku najważniejszy jest główny składnik, czyli mięso. Odpowiednia dobra wołowina przygotowana we właściwy sposób plus sól i bagietka wystarczą za najlepszy posiłek. Takiego zdania są mieszkańcy Urugwaju, który słynie z wybornego mięsa. Możemy zatem sięgnąć po caberneta właśnie znad La Platy.