Syrah, zwany w Nowym Świecie shirazem, to dziś jedna z najpopularniejszych odmian winogron. Kiedyś uprawiana niemal wyłącznie na dwóch biegunach winiarskiego świata – we francuskiej Dolinie Rodanu oraz w Australii, w szczególności w Dolinie Barossa. Tak odmienne terroir to również zupełnie inne style win. A dla konsumenta to niezliczone połączenia odmiany z potrawami.
Wina z tych dwóch regionów różnią się nie tylko przyjętym przez tradycję wariantem nazwy odmiany, ale przede wszystkim stylem oferowanych win. Francuski syrah cechuje wyższa kwasowość, nieco surowsze taniny i spora ilość pikantnych, pieprzowych aromatów. Shirazy z antypodów są mocno beczkowe, z bardziej konfiturowymi aromatami, niezwykle ekstraktywne i bogate. Jeszcze dwadzieścia lat temu mogliśmy dokładnie zakwalifikować wina tej odmiany do pierwszej lub drugiej grupy. Dzisiaj te różnice są nieco mniejsze. Coraz więcej win z Barossy przypomina te z południa Francji, a syrah z Langwedocji czy Hiszpanii coraz łatwiej pomylić z tymi zza oceanu. Jedno jest pewne – wina z tego szczepu są niezwykle w Polsce lubiane. Także ze względu na ich zastosowanie kulinarne. Najprościej pisząc, wszystkie mocne, ciężkie, intensywne w smaku potrawy doskonale będą pasowały do solidnych shirazów. Czerwone mięsa – pieczone, duszone, a w szczególności grillowane, śmiało możemy podawać z australijską czy rodańską czerwienią. Ale shirazy bywają różne, więc ograniczenie się do steku z grilla to nieco zbyt duże uproszczenie. Przyjrzyjmy się zatem bliżej, jak dobierać potrawy do win syrah czy shiraz.
Wędliny
Niezbyt mocno beczkowe, młode syrah z Francji – dzięki lekkiej...
