Restauracja Szklarnia to nowe miejsce na mapie Warszawy, zlokalizowane w Soho Factory. Autorskie menu Natalii Huzarewicz łączy wpływy kuchni śródziemnomorskiej z prostotą i sezonowością. Sercem restauracji jest ogród i prawdziwa szklarnia, w której uprawiane są warzywa i zioła.
Natalia Huzarewicz jest szefem kuchni, jej mama Jolanta – właścicielem, załogę tworzy zgrana grupa znajomych. Sercem restauracji jest ogród, którego wakacyjny klimat pozwala uciec na chwilę od zgiełku miasta. Wystrój wnętrza jest minimalistyczny, prym wiodą rośliny, które porastają jedną ze ścian, tworząc wertykalny ogród. Nad ogrodem i restauracją wiszą dwa duże neony, które wskazują drogę gościom. –Nasza kuchnia opiera się na zasadzie „od pola do stołu” – wykorzystujemy tylko najświeższe produkty, nie używamy sztucznych składników, nie zgadzamy się na bylejakość, nie chodzimy na skróty – tłumaczy Natalia Huzarewicz.
Natalia proponuje gościom potrawy inspirowane kuchnią śródziemnomorską, dostosowane do pory roku i przygotowywane z dobrych jakościowo naturalnych składników. Punktem wyjścia dla filozofii szklarniowej kuchni jest zamiłowanie do dobrego, bezpretensjonalnego jedzenia, proekologiczne podejście oraz szacunek do gościa.
Od samego rana podawane są śniadania i kawy oraz pieczywo domowej roboty. Lunche, w kilku – również bezmięsnych – wariantach Szklarnia serwuje od poniedziałku do piątku od 12.00 do 16.00. W niedzielę oferowany jest bufet brunchowy działający na zasadzie „jesz ile chcesz”. Przez cały dzień goście mogą zamawiać dania z karty, która zmienia się, uwzględniając sezonowe produkty. Świeżym warzywom towarzyszą ryby, owoce morza, mięsa, sery i makarony.

Natalia Huzarewicz jest szefem kuchni, jej mama Jolanta – właścicielem, załogę tworzy zgrana grupa znajomych. Sercem restauracji jest ogród, którego wakacyjny klimat pozwala uciec na chwilę od zgiełku miasta. Wystrój wnętrza jest minimalistyczny, prym wiodą rośliny, które porastają jedną ze ścian, tworząc wertykalny ogród. Nad ogrodem i restauracją wiszą dwa duże neony, które wskazują drogę gościom. –Nasza kuchnia opiera się na zasadzie „od pola do stołu” – wykorzystujemy tylko najświeższe produkty, nie używamy sztucznych składników, nie zgadzamy się na bylejakość, nie chodzimy na skróty – tłumaczy Natalia Huzarewicz.
Natalia proponuje gościom potrawy inspirowane kuchnią śródziemnomorską, dostosowane do pory roku i przygotowywane z dobrych jakościowo naturalnych składników. Punktem wyjścia dla filozofii szklarniowej kuchni jest zamiłowanie do dobrego, bezpretensjonalnego jedzenia, proekologiczne podejście oraz szacunek do gościa.
Od samego rana podawane są śniadania i kawy oraz pieczywo domowej roboty. Lunche, w kilku – również bezmięsnych – wariantach Szklarnia serwuje od poniedziałku do piątku od 12.00 do 16.00. W niedzielę oferowany jest bufet brunchowy działający na zasadzie „jesz ile chcesz”. Przez cały dzień goście mogą zamawiać dania z karty, która zmienia się, uwzględniając sezonowe produkty. Świeżym warzywom towarzyszą ryby, owoce morza, mięsa, sery i makarony.
Dodaj komentarz