Budowanie strategii marketingowej i marki w oderwaniu od wystroju wnętrza restauracji nie ma dziś sensu. „Oczekiwania konsumentów zmieniły się z konsumpcji w stronę określonych standardów higieny, odżywiania, zdrowia, statusu i wrażeń kulturalnych” – piszą autorzy badań, które zostały przeprowadzone na Uniwersytecie w Makau (Chiny) w 2021 r.
Wszystkie te czynniki da się modelować za pomocą wystroju. Wówczas marketing restauracji jest o wiele bardziej skuteczny.
Wystrój może być wyróżnikiem
88 proc. osób sprawdza w sieci wystrój restauracji, zanim ją odwiedzi. Nijakie wnętrza i kiepskie zdjęcia albo co gorsza brak informacji o wystroju skutecznie zniechęcają do odwiedzin. Mało tego, amerykański magazyn dla franczyzobiorców FSR podaje, że już 45 proc. osób decyduje się na odwiedziny w danym miejscu po zobaczeniu postu ze zdjęciami wnętrz na Instagramie. Badania pokazują, że minęła już epoka, gdy do restauracji chodziliśmy tylko po to, by coś zjeść. Marketingowcy zdają sobie sprawę z tego, że każdy biznes powinien posiadać swój USP (unique selling point, czyli unikatowy wyróżnik). Wystrój może być tym wyróżnikiem.
Budowanie marki poprzez wystrój?
Klimat da się wyczarować za pomocą samego wystroju. Tak się stało w lokalu otwartym niedawno przy ul. Mokotowskiej w Warszawie. Może się wydawać, że zadanie było karkołomne: stworzyć klimat Warmii i Mazur przy jednej z głównych śródmiejskich ulic. A jednak to się udało dzięki staraniom architektów, którzy do minimalistycznego wnętrza wprowadzili ryciny przedstawiające sielski krajobraz przedwojennej Warmii. Inny ekstremalny przykład stanowi wnętrze Muzeum Lodów w Nowym Jorku. Sam pomysł nie jest ani oryginalny, ani szczególnie atrakcyjny dla kogokolwiek, kto skończył szkołę podstawową. Zagrał tu jednak wystrój, bo goście wśród pudrowych ścian i gigantycznych słodyczy mogli poczuć się jak w szalonej fabryce Willy'ego Wonki. Basen pełny kolorowej posypki, kiście bananów zwisających z sufitu czy pufy w formie makaroników – to nieprzypadkowe elementy...