Herbata jest kwintesencją piękna rozmowa z Dilhanem C. Fernando
 





w numerze

Herbata jest kwintesencją piękna rozmowa z Dilhanem C. Fernando

2023-03-12

W listopadzie na zaproszenie firmy Gourmet Foods, oficjalnego przedstawiciela i dystrybutora marki Dilmah, z wizytą i cyklem master class o herbacie do Warszawy przybył Dilhan C. Fernando, syn założycieli firmy. W rozmowie z „Restauracją” dzieli się przemyśleniami na temat kultury herbaty.

rs 2023 01t 42

Czym tak naprawdę jest herbata? Mam na myśli ten bardziej metafizyczny aspekt dobrze znanego i lubianego napoju? Herbata jest unikatowym na skalę światową produktem, napojem, fenomenem. Jest kombinacją różnych parametrów: rośliny, klimatu, miejsca, z którego pochodzi, pracy ludzi. Jest produktem zdrowym, naturalnym, a do tego oferującym tak wiele odmian, stylów, mimo że wszystkie one pochodzą z jednej rośliny Camellia sinensis. 

Pan dorastał w świecie herbaty. Jaki to wywarło na pana wpływ?

Tak, od dziecka byłem skonfrontowany z herbatą, zarówno z jej najczystszą formą, czyli polami herbacianymi, świeżo zerwanymi listkami herbaty i całą tą magią przyrody. Ale również z degustowaniem, ocenianiem i analizowaniem naparu herbacianego. Z drugiej strony jestem też ojcem, który tak jak mnie kiedyś mój, pokazuje ten świat. Mój syn dołączył do nas kilka miesięcy temu. Obaj, tak ja, jak i mój syn, odbyliśmy studia w Wielkiej Brytanii. To daje ogromne możliwości i kontakty. Pod koniec studiów w szkole biznesu wiele firm oferuje pierwszą pracę studentom. To są nieporównywalne zarobki w stosunku do tego, co nasza firma może zaoferować. A jednak tak jak ja kiedyś, tak dziś mój syn postanowił wrócić. Zaczyna w firmie od zera. To nie tak, że skoro jest wnukiem założyciela, to zaczyna od rangi menedżera. Wręcz przeciwnie, musi przejść przez różne szczeble, poznać cały proces i zrozumieć filozofię firmy. 

Jaka to filozofia?

Mój ojciec, Merrill J., ma 92 lata, do 90. roku życia regularnie pracował każdego dnia w firmie. Podczas pandemii to się zmieniło, dziś pracuje krócej, ale wciąż jest obecny w operacjach i decyzjach firmy. Dilmah powstała z szacunku do ziemi, naszej tradycji, bo dla nas, Lankijczyków, herbata to coś więcej niż napój, to rytuał, a czasem nawet posiłek, gdyż wiele osób wciąż pije herbatę z mlekiem i cukrem. To także szacunek i poszanowanie dla rękodzieła, kultury zbierania, suszenia, przetwarzania liści herbacianych. To była motywacja mojego ojca. Dziś branża nie jest taka jak kiedyś. Kiedy byłem młodym chłopakiem,...


Polecamy

To też może Cię zainteresować









 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RESTAURACJI:

Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło

E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail