Wina musujące to wciąż niewystarczająco eksplorowany temat winiarsko-kulinarny. A gdyby tak do swoich noworocznych postanowień dopisać takie właśnie „musujące” – że najpierw wino z bąbelkami pozostanie na stole przez karnawał, a potem przez wiosnę i lato aż po kolejny Nowy Rok? W tej kategorii win wciąż mało się mówi o niemieckich sektach. Warto je poznać i łączyć na wiele sposobów.
fot. Wines of Germany
Jest też w tym trochę winy kultury masowej, że po wina musujące sięga się wciąż przy naprawdę ważnych okazjach. Bombardowani jesteśmy obrazkami: a to wygrany wyścig samochodowy i strzelająca piana z butelki, a to kieliszek szampana i kąpiący się w nim pierścionek zaręczynowy czy też klasyka gatunku, czyli noworoczny bal. Wszystko cudownie, ale dlaczego ograniczać potencjał win musujących tylko do kilku dni w roku? Niemcy są mistrzami świata w konsumpcji win musujących. Rocznie wypijają ponad 300 mln litrów wina musującego i produkują ponad 250 mln litrów. Szampan, aby mógł się tak nazywać, musi pochodzić z Szampanii i kropka! Z każdego innego kraju jest to wino musujące, choć w wielu krajach, jak choćby w Niemczech, wina musujące produkuje się z tych samych szampańskich odmian: pinot noir, pinot meunier, chardonnay i według metody tradycyjnej. Wszystko ściśle określone prawem winiarskim.
W Niemczech dominuje sekt masowo produkowany. Większość produkcji pochodzi od dużych marek, które produkują wina musujące metodą Charmant. Wino bazowe nie musi być niemieckie, zamiast niego może być mieszanka z całej Europy. Ale działa także stowarzyszenie Sektmacher zrzeszające producentów z całego kraju. Stowarzyszenie to postrzega siebie jako rzecznika i platformę dla tego tradycyjnego, rzemieślniczego sposobu produkcji wina musującego. Trzy ważne litery na etykiecie – „Q.b.A.” oznaczają jakość. Litery „b.A.” na etykiecie niemieckiego sektu to informacja, że pochodzi on z jednego z 13 oficjalnych regionów winiarskich w Niemczech. Honorowy „Qualitätsschaumwein b.A.” jest przeznaczony dla win musujących o szczególnie wysokiej jakości i dlatego często pojawia się na butelce Winzersekt.
A klasyfikacja jakości sektów wygląda następująco: Sekt, German Sekt, Sekt b.A. i najwyższej jakości Winzersekt. Oznaczenie „Winzersekt” jest chronione na mocy przepisów UE dotyczących win musujących. Jest zarezerwowane dla niemieckich win sekt pochodzących z winogron uprawianych na terenie danej posiadłości/winnicy i produkowanych tradycyjną metodą. Dziś liczni producenci mają wznioślejsze cele. Winiarnie takie jak Raumland czy Barth skupiają się wyłącznie na winach musujących. Dwa procent produkcji stanowi sekt „premium”, którego cena waha się od 15 do 30 euro (sekt kosztujący ponad 30 euro uważany jest za „super premium”). Wiele przykładów sektu premium to Winzersekt wykonany tradycyjną metodą. Nie jest również rzadkością sięganie po inne niż wyżej wymienione odmiany. W wielu winnicach znaleźć można wspaniałe sekty z rieslinga lub silvanera czy czerwone jak dornfelder. Riesling...
