Obecny tuż obok Placu Bankowego w Warszawie sklep z rybami na czterech kółkach zamyka się, ale zaprasza do zamówień z dowozem. Możliwość sprzedawania ryb z samochodu, pomogła firmie przetrwać najtrudniejsze miesiące pandemii.
Fishtruck ze świeżymi rybami i owocami morza stanął obok zamkniętej z powodu panującej pandemii restauracji Der Elefant Fishmarket w grudniu ubiegłego roku. Otwarcie sklepu na kółkach było sposobem Agnieszki Jarczyńskiej, właścicielki firmy AJA na utrzymanie swojego przedsiębiorstwa. AJA bowiem zajmuje się bezpośrednim importem i dystrybucją ryb przede wszystkim do restauracji i hoteli, które w czasie pandemii zostały zamknięte.
Teraz gdy otwierają się restauracyjne ogródki, a być może niedługo będą mogły działać całe restauracje, AJA żegna Plac Bankowy, by powrócić do swojej stałej działalności. Będzie jednak dostarczać ryby i owoce morza na zamówienie klientów indywidualnych z dowozem do domów, zapewniając najwyższy poziom świadczonych usług, higieny i bezpieczeństwa żywności.
- Dziękujemy klientom, Warszawiakom, sąsiadom z Placu Bankowego, Ratuszowi i Straży Miejskiej za zrozumienie, zaufanie, wsparcie i pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia. Dzięki Wam przetrwaliśmy bardzo trudny czas. Miło było spotkać się z klientami bezpośrednio. Zawsze chciałam mieć bezpośredni kontakt z klientami, którzy gotują, szukają inspiracji i przez ten czas mogłam swoje marzenie zrealizować. Mam nadzieję, że wkrótce wszyscy będziemy mogli znów zacząć normalnie pracować. My powoli wracamy na wybrany przez nas kurs – podsumowuje Agnieszka Jarczyńska, właścicielka firmy AJA.
Dodaj komentarz