Rynek gastronomiczny 2025: rosną przychody branży i liczba lokali   BADANIA RYNKU

Po okresie pandemii, niepokoju związanego z wybuchem wojny w Ukrainie oraz miesiącach wysokiej inflacji sytuacja w branży gastronomicznej stabilizuje się. Przychody w lokalach gastronomicznych w Polsce w ostatnich dwóch latach rosły średnio o ok. 8-9% wynika z danych firmy POSbistro. Wzrosty najwyraźniejsze są w mniejszych, jednolokalowych biznesach. Ożywienie w branży potwierdzają też dane GUS[1]. Według nich w 2023 roku liczba lokali wzrosła o 11% r/r, a w 2024 – o kolejne 4%. Obecnie jest ich już niemal 100 tys. 

fot. materiał prasowy

Sezon letni (maj-wrzesień) napędza branżę: w 2024 roku średni miesięczny przychód w lokalach gastronomicznych rósł w tym okresie o 20% w porównaniu z pozostałymi miesiącami. Wakacje były najbardziej dochodowym okresem także w relacji rok do roku. W porównaniu z 2023 r. lokale zarobiły o 9% więcej. Jak podaje GUS[2], ogólne przychody w branży w Polsce wzrosły z 48,7 mld zł w 2021 r. do 76,7 mld zł w 2023 r.

Co warte podkreślenia, z roku na rok średnie miesięczne przychody najszybciej rosną w małych biznesach, obejmujących jeden lokal – w styczniu 2025 roku były one wyższe o 23% w porównaniu z rokiem 2023. W biznesach obejmujących od dwóch do pięciu lokali przychody wzrosły w tym okresie o 17%. W przypadku większych sieci (powyżej sześciu lokali) był to wzrost o 7%. Wartości te przekraczały więc poziom inflacji, który w 2023 roku wynosił 11,4%, a w 2024 – 3,6%.

Branża gastronomiczna w Polsce ma za sobą trudne cztery lata. W 2020 roku, w związku z pandemią, przychody w lokalach spadły nawet o 60-80%, a sytuacja poprawiła się dopiero w połowie 2021 r. Tegoroczny sezon letni to swego rodzaju powrót do normalności po pandemicznych zawirowaniach, napięciach geopolitycznych oraz fali inflacyjnej z lat 2023-2024. W tym roku obserwujemy większą stabilność i uspokojenie nastrojów w branży, dużo niższy jest poziom niepewności przy zakładaniu nowych restauracji czy rozwijaniu sieci – mówi Dawid Gilowski, manager w firmie POSbistro.

Średnia wartość rachunków rośnie, najszybciej w małych biznesach

W ostatnich dwóch latach stale rośnie również wartość rachunków w lokalach gastronomicznych. W styczniu 2023 roku Polacy zostawiali w restauracjach, kawiarniach czy foodtruckach średnio 54,6 zł. W styczniu 2024 było to 59 zł, a w styczniu 2025 roku już średnio 64,18 zł. Co ciekawe, jak wynika z danych POSbistro, średnia wartość rachunku jest znacznie wyższa w mniejszych biznesach obejmujących jeden lokal (72,12 zł w styczniu 2025) niż w sieciach restauracyjnych (59,31 zł w sieciach z ponad pięcioma lokalami). Wartości rachunku najszybciej rosną w małych, jednolokalowych biznesach ( 21% wyższy średni rachunek niż w 2023 roku). W przypadku sieci do pięciu lokali wzrost ten był znacznie niższy – wyniósł 13%.

– Wyższa średnia wartość rachunku związana jest m.in. z ogólną sytuacją ekonomiczną: wzrostem cen, płacy minimalnej, rachunków dla przedsiębiorców za gaz czy prąd w ostatnich dwóch latach. Ceny w kartach dań są wyższe i Polacy bardziej świadomie wybierają lokale. Są w stanie zapłacić więcej, jeśli idzie za tym jakość, dobra obsługa i atmosfera. Wyjście do restauracji nadal jest ważnym elementem spotkań z przyjaciółmi czy rodziną – i tu cena jest wtórna. Zyskują więc lokale, które stawiają na jakość i atmosferę oraz te specjalizujące się w wybranej kuchni. Obserwujemy też sporą rotację w branży. Widać, że jest kapitał na inwestycje, natomiast na rynku utrzymują się te lokale, które mają odpowiednią poduszkę finansową. Pierwszy rok w branży jest najtrudniejszy, aby budować bazę stałych, powracających klientów i rozpoznawalność – wskazuje Grzegorz Forysiński, współzałożyciel firmy POSbistro.

Brak wiedzy i wysokie koszty największymi wyzwaniami restauratorów

Według badania POSbistro[3]68% restauratorów jako jedno z najważniejszych wyzwań wskazuje wysokie koszty prowadzenia biznesu. Dla 71% trudności wiążą się również ze złożonością zarządzania lokalem, a 86% nie wie, jak może zwiększać przychody.

Utrzymanie odpowiedniego poziomu rentowności pozostaje jednym z głównych wyzwań w branży gastronomicznej w Polsce. Niestety, wciąż wielu restauratorów nie prowadzi analizy kosztów i przychodów, zdarza się, że nie wiedzą, na czym tak naprawdę zarabiają. Gdy okazuje się, że biznes nie wypalił, często sami nie wiedzą, co poszło nie tak. Poza szukaniem oszczędności warto, aby branża skupiła się na tym, jak właściwie organizować pracę lokalu, śledzić informacje o rentowności i korzystać z danych, które dostarczają im swoimi nawykami i decyzjami sami klienci. Brak czasu przestał być wymówką - pomóc mogą w tym technologie – podkreśla Grzegorz Forysiński.


[1] Dane GUS: https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/handel/rynek-wewnetrzny-w-2023-roku,7,30.html

[2] Dane GUS: https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/handel/rynek-wewnetrzny-w-2023-roku,7,30.html

[3] Raport POSbistro „Top wyzwania polskich restauratorów 2024”