Jeszcze niedawno wybór bezalkoholowego koktajlu brzmiał jak kompromis. Dziś to manifest stylu - świadomego, uważnego, skupionego na doświadczeniu. W barach od Londynu po Tokio coraz częściej spotyka się gości, którzy zamiast procentów wybierają świadome doświadczanie smaku. Trend mindful drinking to nie moda - to nowy sposób myślenia o przyjemności. Chodzi o rytuał, nie o rezygnację. O kieliszek, który dalej smakuje, pachnie i wygląda jak celebracja, tylko że bez alkoholu.

Według raportu IWSR More than Moderation: The Long-Term Rise of No and Low (2024), segment napojów bezalkoholowych to dziś jeden z najbardziej dynamicznych obszarów w branży. W dziesięciu kluczowych rynkach świata - od Wielkiej Brytanii po Japonię - kategoria no- i low-alcohol wzrosła w 2024 roku o 13% rok do roku, a liczba jej konsumentów powiększyła się o ponad 61 milionów osób. Eksperci przewidują, że segment no-alcohol utrzyma tempo +7% rocznie do 2028, a jego rozwój napędza nie abstynencja, lecz redefinicja luksusu - coraz częściej rozumianego jako uważność w wyborach, smaku i codziennych rytuałach.
Zmienia się też sposób, w jaki postrzegamy barową kulturę. Dziś to nie miejsce wyłącznie dla miłośników klasycznych drinków, ale przestrzeń doświadczeń - smakowych, estetycznych i społecznych.
Nowy wymiar przyjemności
Mocktaile w wersji premium nie są już „alternatywą”, ale pełnoprawnymi dziełami miksologii. Barmani tworzą je z takim samym kunsztem jak klasyczne koktajle, korzystając z infuzowanych syropów, ziół, świeżych owoców, a także wysokiej jakości zamienników alkoholu.
Bezalkoholowe koktajle w wersji premium to coś więcej niż modny trend, to symbol zmiany w podejściu do życia. Coraz częściej nie chodzi o rezygnację, lecz o świadomy wybór, w którym smak, design i doświadczenie liczą się bardziej niż procenty. To powrót do esencji przyjemności: uważnego doświadczania, w którym liczy się każdy szczegół - sposób, w jaki szkło styka się z dłonią, dźwięk kostek lodu, aromat mięty czy cytrusów unoszący się nad stołem. Mocktail staje się więc symbolem współczesnej kultury - świadomej i skupionej na jakości.
– Chodzi o emocje, rytuał i smak, który powinien być spójny z tym, który znamy z klasycznych koktajli, bez względu na zawartość alkoholu – mówi Sebastian Piechna, Manager warszawskiego Panorama Sky Bar, w którym bezalkoholowe propozycje dorównują klasykom elegancją i złożonością.
W miejscach takich jak Panorama Sky Bar, gdzie panorama miasta stapia się z ciepłym światłem baru, a rozmowy toczą się długo po zachodzie słońca, bezalkoholowe koktajle stały się nowym językiem spotkań. To one tworzą tło dla rozmów, inspiracji, czy pierwszych randek. To już nie „drugi wybór”, lecz świadoma celebracja. Mocktail w wersji premium udowadnia, że przyjemność z picia koktajli jest dostępna dla każdego, kto chce smakować chwilę naprawdę - z otwartymi zmysłami, niekoniecznie z procentami.


