Firmy z branży gastronomicznej, uzależnione od zmieniających się gustów i preferencji klientów, coraz częściej muszą aktywnie słuchać ich opinii i odpowiadać na komentarze online. Facebook, Twitter, Instagram, blogi, fora i liczne serwisy branżowe mają wpływ na działalność tak małej jak i dużej restauracji. Dlatego ważne jest, aby firmy z sektora gastronomicznego nie tylko były w Internecie obecne, ale też by świadomie monitorowały i zarządzały swoją reputacją.
Według badań aż 70 proc. osób sugeruje się opiniami innych przy wyborze usług lub produktów. Chociaż rekomendacje znajomych i rodziny są zawsze najważniejsze, w przypadku restauracji klienci dodatkowo wspierają się takimi aplikacjami jak Foursquare czy TripAdvisor. Równie ważne są jednak opinie zamieszczane online – wierzy w nie aż 66 proc. respondentów. Wsłuchanie się w głosy konsumentów, na które szczególnie podatne są biznesy w branży usługowej, daje olbrzymią szansę na rozwój: pozwala budować lojalną społeczność, daje wiedzę jak rozwijać produkt i zapobiegać kryzysom, czy wreszcie pozwala zwiększać zyski. Dlatego zarówno mała rodzinna restauracja jak i lokal funkcjonujący w ramach globalnej franczyzy może czerpać korzyści z monitoringu Internetu, który daje natychmiastowy wgląd w bogactwo opinii i głosów klientów.
Jak odnaleźć kluczowe dyskusje
Monitoring pomaga odnaleźć wzmianki o dowolnej firmie, produkcie i usłudze. Przeczesuje w tym celu strony Internetowe w poszukiwaniu określonych fraz i słów kluczowych, a następnie gromadzi je w jednym miejscu, dając dostęp do konkretnych wpisów wraz ze szczegółową analityką. Jakie słowa związane z restauracjami są naprawdę ważne, aby monitoring dawał całościowy wgląd w daną markę i jej otoczenie online? Na to pytanie nie ma uniwersalnej odpowiedzi – każda restauracja ma swój własny, unikalny zestaw wyrażeń, wybrany po przeanalizowaniu swoich odbiorców, konkurencji, a przede wszystkim zakresu własnej działalności. Inaczej monitoring będzie wyglądał dla włoskiej restauracji, a inaczej dla knajpki z sushi. Jednak niezależnie od wszystkiego, każda restauracja powinna monitorować swoją nazwę.
Najpierw słuchaj, co o Tobie mówią, następnie działaj
Klienci dzielą się w Internecie wrażeniami z wizyt w konkretnych restauracjach. Duża część takich wpisów umyka jednak restauratorom. Dotyczy to nie tylko branży gastronomicznej – w rzeczywistości marki z różnych sektorów często popełniają taki błąd. Po pierwsze nie reagują na bezpośrednie wzmianki na swój temat w mediach społecznościowych, które skutkują automatycznymi powiadomieniami. Po drugie nie wiedzą o wpisach, w których klienci wspominają konkretną restaurację nie oznaczając jej profilu albo robiąc to na forum lub blogu. Tymczasem monitoring Internetu zbiera wszystkie wpisy (otagowane i nie) w jednym miejscu – a to daje restauracjom olbrzymią...