Od 30 czerwca we Francji został wprowadzony zakaz wykorzystywania nazewnictwa właściwego dla sektorów tradycyjnie kojarzonych z mięsem i rybami w odniesieniu do niektórych roślinnych alternatyw dla mięsa.
Oznacza to, że francuscy producenci nie będą mogli korzystać z „mięsnych” nazw takich jak: „stek”, „boczek” czy nawet „kiełbasa” do określania produktów na bazie białka roślinnego. Rozporządzenie nie obejmuje natomiast roślinnych alternatyw dla mięsa importowanych do Francji.
Część francuskich producentów roślinnych zastępników mięsa podkreśla na utrudnianie dynamicznie rozwijającej się kategorii i deklaruje przeniesienie produkcji do sąsiednich krajów. Ponadto rozporządzenie nie ujmuje w zakazie możliwości wykorzystania nazwy „burger” w odniesieniu do roślinnego mięsa.
Podobny zakaz na poziomie UE tyczy się roślinnych alternatyw dla nabiału i nie przyczynił się on do zahamowania wzrostu sprzedaży produktów w tej kategorii
fot. freepik
Dodaj komentarz