Hala Gwardii rzuca rękawicę Hali Koszyki. To nowe miejsce na kulinarnej mapie Warszawy wpisuje się w trend tworzenia przestrzeni multirestauracyjnych w rewitalizowanych obiektach pełniących w przeszłości funkcje handlowe lub przemysłowe.
Jesienią 2016 r. Hala Koszyki ponownie pojawiła się na mapie Warszawy, tym razem jako punkt towarzyski i kulinarny, gdzie można zjeść na miejscu w kilkunastu restauracjach i barach lub kupić produkty spożywcze do domu. Dzięki Hali Koszyki stolica dołączyła do grona największych światowych metropolii, takich jak Nowy Jork, Londyn, Oslo, Rotterdam czy Florencja, gdzie w halach targowo-restauracyjnych pod jednym dachem tętni życie i spotykają się smaki z całego globu. Po upływie niemal roku od inauguracji działalności tej nowej przestrzeni gastronomicznej można śmiało powiedzieć, że przetarła ona szlaki dla kolejnych tego typu realizacji. Koszyki codziennie przyciągają tłumy gości spragnionych doznań kulinarnych. Z możliwości spędzania czasu w nieformalnej atmosferze korzystają zarówno warszawiacy, jak i turyści. Do rzadkości nie należą wcale przypadki, gdy ktoś z innego regionu Polski przyjeżdża do Warszawy specjalnie, by odwiedzić Halę Koszyki. – Zaproponowałam koleżankom weekendowy wypad do stolicy, bo byłam ciekawa, jak została zaadaptowana przestrzeń po dawnej hali targowej, jakie restauracje się tam ulokowały i czy to miejsce w ogóle ma atmosferę. Wszystkie byłyśmy pod wrażeniem tego, co się dzieje w Koszykach – mówi Roksana Stróżyńska, mieszkająca w Poznaniu właścicielka firmy produkującej komponenty plastikowe.
Boks nie zniknie z hali
Sukces komercyjny Hali Koszyki sprawił, że plany adaptacji innych obiektów pełniących niegdyś funkcje handlowe czy przemysłowe zaczęły uwzględniać zlokalizowanie na ich terenie większej liczby konceptów restauracyjnych. Do budynku przy ul. Koszykowej 63 powierzchnią przestrzeni gastronomicznej ma być zbliżona inwestycja realizowana na terenie dawnej Elektrociepłowni Powiśle. Mieszczący się w kwartale ulic: Dobra, Leszczyńska, Wybrzeże Kościuszkowskie, Zajęcza obiekt do końca przyszłego roku ma przeistoczyć się w zespół biurowców. Wedle zapowiedzi inwestora, którym jest White Star Real Estate, jego częścią ma być stworzony w dawnej hali maszynowni wielofunkcyjny otwarty na miasto kompleks handlowo-usługowy.
Cały jego parter mają zająć właśnie restauracje. Jakie, ile ma ich być? Tego na razie nie wiadomo. Wiadomo za to, jakie koncepty będą zlokalizowane w odrestaurowanej Hali Gwardii, której uroczyste otwarcie odbędzie się już 29 września. Dawna mekka polskiego boksu teraz stanie się połączeniem tradycyjnego targu z dobrej jakości żywnością ze stoiskami kulinarnymi. Dyscyplina olimpijska, w której odnosiliśmy przed laty wielkie sukcesy, nie zniknie jednak całkiem z przestrzeni...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
