Powrót do kulinarnego dziedzictwa
 








Powrót do kulinarnego dziedzictwa

Dolnośląska tradycja uprawy i konsumpcji szparagów uległa po wojnie przerwaniu. Teraz się odradza, a warzywo ma szansę stać się dla Wrocławia tym, czym dla Zakopanego jest oscypek.

 rs 2016 11e 32

  Ponad 200 tys. ludzi, w tym 2 tys. Polaków, przebywało w maju 1945 r. w zrujnowanym Breslau. Takie dane przedstawił swoim zwierzchnikom ówczesny minister administracji publicznej. Z przeprowadzonego trzy i pół roku później powszechnego spisu ludności wynikało, że w mieście, noszącym już polską nazwę Wrocław, żyło 295,8 tys. osób, przy czym tym razem to już Niemców było niewiele ponad 2 tys. Reszta dawnych breslauerów została albo deportowana do stref okupacyjnych, na które podzielono terytorium III Rzeszy, albo wybrała mniej lub bardziej dobrowolne przemieszczenie się za linię Odry i Nysy. Ich miejsce sukcesywnie zajmowali polscy osadnicy z Kresów Wschodnich, Małopolski i Wielkopolski. Proces ten najczęściej oznaczał wyrwę w kulturalnej, społecznej i ekonomicznej tożsamości miasta. – W wyniku luki pokoleniowej, powstałej gdy dawni mieszkańcy Breslau to, co było wrocławskie, zawieźli ze sobą w różne regiony Niemiec, przerwana została m.in. tradycja kulinarna. Repatrianci z Polesia, Lwowa i Wilna, którzy przyjechali na ich miejsce, reprezentowali kuchnie nieprzystające do siebie, tak więc miasto musiało zbudować całkiem nowe oblicze swojej gastronomii. Na dobrą sprawę to się dzieje dopiero teraz – mówi dziennikarz i krytyk kulinarny Robert Makłowicz.

Początki to brak konkurencji i popytu

Przykładem takiej przerwanej tradycji Wrocławia są szparagi. Warzywa te były niezwykle popularne w tym mieście już w pierwszej połowie XVIII w., o czym świadczą zapisy zawarte w najstarszym wrocławskim przewodniku kulinarnym „Breslauischer Küchen-Zettel” autorstwa Johannesa Sanftlebena. W jego czasach ze szparagów przygotowywano różne rodzaje zup, a także serwowano je do mięs. – Do wybuchu II wojny światowej okolice obecnej stolicy Dolnego Śląska były wielkim zagłębiem szparagowym, ale wraz z jej końcem to się skończyło, bo ludziom, którzy przyjechali do miasta ze wschodu, były one kompletnie nieznane – dodaje Robert Makłowicz. Do łask szparagi we Wrocławiu powróciły nieco ponad pół wieku później, a to za sprawą mieszczącej się w pobliskich Kobierzycach firmy Agrar Magnice.

Założone w 1994 r. przedsiębiorstwo specjalizowało się w uprawach kukurydzy, buraków...



Rafał Skórski

Restauracja 3/2018, SMAKOŁYKI
Strefa prenumeratora


  Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Czytaj dalej kupując prenumeratę „Restauracji” w wersji papierowej, lub cyfrowej.

Prenumerata RESTAURACJI to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania dwumiesięcznika
  • Dostęp do archiwum wydań „Restauracji” w wersji online
  • Specjalistyczne raporty w ramach prenumeraty
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 20
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego na stronie www.sklep.pws-promedia.pl
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Restauracji napisz skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
W najnowszym wydaniu
 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RESTAURACJI:

Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło

E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail