Obowiązujący od marca zakaz handlu w niedzielę wpłynął na spadek obrotów restauracji mieszczących się centrach handlowych. By odwrócić negatywny trend, ich właściciele muszą zareagować na zmiany upodobań klientów.
Weekendowe wizyty w centrach handlowych jeszcze do niedawna były jedną z ulubionych rozrywek wielu Polaków, którzy odwiedzali je całymi rodzinami. Po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele, klienci zmienili swoje przyzwyczajenia i, jak wynika z badania Havas Media Group, niedziele spędzają na spacerach lub przed telewizorami. Centra handlowe są otwarte we wszystkie niedziele, bo ich oferta to nie tylko sklepy i punkty usługowe, ale także rozrywka i gastronomia. Kłopot w tym, że wielu klientów utożsamia je jedynie z handlem. Dlatego zachęcenie rodzin do odwiedzenia centrów w niedziele jest w tej chwili nie lada wyzwaniem. – Chcemy, aby celem wizyt w Blue City było korzystanie z dobrej jakościowo rozrywki i spędzanie czasu w gronie rodzinnym również w niedziele bez handlu. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze do zrealizowania naszego planu – mówi Yoram Reshef, dyrektor generalny warszawskiego Blue City.
Zakaz handlu obniżył obroty firm usługowych
Barierę dla biznesu gastronomicznego w centrach handlowych stanowi brak przekrojowych analiz dotyczących wpływu zakazu handlu w wybrane niedziele na działalność restauracji mieszczących się w centrach handlowych. Pewne wnioski można jednak wyciągnąć z danych opublikowanych przez Retail Institute dotyczących odwiedzalności centrów handlowych w okresie od 1 stycznia do 20 maja 2018 r. oraz podsumowujących wyniki z 11 tygodni obowiązywania nowych regulacji prawnych, tj. od 5 marca do 20 maja 2018 r. Odwiedzalność w ponad 120 centrach handlowych we wspomnianym okresie spadła o 2,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2017 r. Oznacza to, że centra odwiedziło ponad 3,14 mln klientów mniej niż w ciągu pierwszych dwudziestu tygodni 2017 r. Największe spadki odnotowały centra znajdujące się na obrzeżach miast (–4,4 proc.) oraz te, w których dominującą rolę odgrywa operator spożywczy (–4,3 proc.). Od początku roku centra handlowe straciły 5,7 mln klientów robiących do tej pory zakupy w niedziele (–30,25 proc.). Część z nich, a dokładnie ponad 2,5 mln osób, odwiedziło jednak galerie handlowe między poniedziałkiem a sobotą, co pozwoliło galeriom nieznacznie zminimalizować straty. Jak policzyli eksperci Retail Institute, w pierwszym...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
