Restauracja Halka obchodzi w tym roku 10-lecie istnienia. Założyli ją i prowadzą warszawscy architekci wnętrz. Postanowili któregoś dnia poznać branżę gastronomiczną od kuchni i doświadczenie to trwa to do dziś. Chociaż zmieniały się lokalizacje Halki i szefowie kuchni, to restauracja wciąż jest wierna pierwotnemu założeniu – ma być smacznie, a goście muszą czuć się wyjątkowo.
Wojciech i Justyna od wielu lat wspólnie projektują wnętrza najznakomitszych polskich restauracji i hoteli. Alle Gloria, Polka, Boccanera, Wesele, Fiorentina, Zielnik czy Biała Gęś – znane w całej Polsce nie tylko z doskonałej kuchni, ale także z robiącego wrażenie wystroju – to ich dzieła. Agnieszka specjalizuje się natomiast w projektowaniu luksusowych wnętrz prywatnych, a do tego uwielbia gotować, wymyślać nowe smaki i eksperymentować w kuchni. Ogromną radość sprawia jej moment, kiedy najbliżsi delektują się tym, co ugotowała. Marzenie o restauracji towarzyszyło im niemal od momentu poznania się. I rosło w miarę projektowania kolejnych lokali dla znanych restauratorów, które w błyskawicznym tempie zyskiwały sławę i renomę.
Koncept
– W pewnym momencie wspólnie postanowiliśmy, że będziemy mieć własną restaurację. Ponieważ u nas od pomysłu do realizacji jest krótka droga, staliśmy się właścicielami funkcjonującego już wcześniej klimatycznego lokalu położonego w warszawskiej kamienicy, w której kręcono serial "Dom" – tłumaczy Justyna Jabłońska. – Jesteśmy miłośnikami dobrej polskiej kuchni, opery oraz patriotami, zdecydowaliśmy więc, że będzie to restauracja polska w pełnym tego słowa znaczeniu – opowiada Wojciech Niewiński. – Naszą restaurację nazwaliśmy Halka – od imienia kobiety, części damskiej garderoby oraz od opery Moniuszki. Nazwa, która ma wiele znaczeń, ale my tak właśnie pojmujemy polską kuchnię, jej różnorodność i wpływy całego świata na jej efekt końcowy – wyjaśnia. – Nazwa ta miała też być odzwierciedleniem...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
