Sztuczna inteligencja w branży gastronomicznej
 





w numerze

Sztuczna inteligencja w branży gastronomicznej

Branża restauracyjna do tej pory oczywiście wdrażała nowinki technologiczne usprawniające pracę kucharzy czy kelnerów, ale obok mikserów czy zmywarek i tak rządził notes, długopis etc. Ale przyszedł rok 2020, pandemia COVID-19 i niestabilność gospodarcza, która rozciągnęła się na 2022 r., a teraz przewidywana recesja w 2023 r. – i zmieniły to. Zmusiły one restauracje do wyjścia ze strefy komfortu i wdrożenia nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji. Przyjrzyjmy się, w jakich strefach gastronomii funkcjonują te najnowsze rozwiązania technologiczne i jakie wymierne korzyści niosą dla restauratorów.

rt 2023 07 491285 633965Wciągu ostatnich kilku lat, nawet jeśli początkowo niechętnie, wiele restauracji zwróciło się w stronę technologii, aby przystosować się do nowej rzeczywistości. Zwłaszcza rozwiązania zbliżeniowe były tym, co stało się w krótkim czasie wręcz wszechobecnym trendem odpowiadającym na oczekiwania i życzenia klientów. Innowacje i nowoczesne rozwiązania technologiczne pomogły, a nawet uratowały restauracje, które zmieniły sposób działania podczas lockdownów, aby nie tylko przetrwać, ale także rozwijać się w tej nowej, cyfrowo połączonej i bezkontaktowej erze. Od zamówień online, kas samoobsługowych i płatności bezdotykowych, po dostawę i odbiór, branża restauracyjna nie może już sobie pozwolić na ignorowanie trendów, które pomagają restauracjom odkryć się na nowo, aby pozostać istotnymi i konkurencyjnymi. Nie zapominajmy także, że gość restauracyjny sam jest coraz bardziej „tech”. Pokolenie Z od dzieciństwa konfrontowane było z technologią i jest zwane także iGen.

W związku z prawdopodobną recesją zbliżającą się w najbliższych miesiącach i już borykając się z problemami inflacji, sektor restauracyjny będzie zmuszony do jeszcze większych cięć wydatków. Konsumenci będą ograniczać budżety. Technika często może być rozwiązaniem pozwalającym znaleźć nowe sposoby na przetrwanie. Niektórzy analitycy przewidują, że wzrost w branży restauracyjnej będzie w całości napędzany przez konsumpcję poza lokalem. Wykorzystanie technologii nie polega tylko na poprawie działalności operacyjnej i świadczeniu usług, ale także na ponownym wyobrażeniu sobie restauracji, a precyzyjnie mówiąc – doświadczenia, jakie ma ona oferować. Jakie innowacyjne trendy i rozwiązania w technologii restauracyjnej należy uwzględnić w najbliższym czasie, aby być na bieżąco, a nawet zdobyć przewagę nad konkurencją? 

Rzeczywistość wirtualna

Kiedy ludzie myślą o sztucznej inteligencji w restauracjach, wyobraźnia zawsze przenosi ich prosto do kuchni obsługiwanych przez roboty, które potrafią gotować tak dobrze, że mogą zastąpić swoich ludzkich odpowiedników. Chociaż taki scenariusz nie jest już niemożliwy (na świecie istnieją prawdziwe restauracje, w których roboty wykonują przynajmniej część gotowania), nie jest to najczęstszy sposób, w jaki sztuczna inteligencja zmienia branżę restauracyjną. Bez obaw, szefa kuchni, jego unikatowej percepcji produktu oraz zdolności jeszcze długo nic nie zastąpi. Pomimo wszystkich teorii konspiracyjnych o robotach, które mają przejąć restauracyjne kuchnie, jest jedna rzecz, której zdecydowanie nie mogą jeszcze zrobić: naśladować ludzkiego dotyku, uśmiechu, gestu, który może sprawić, że doświadczenie w restauracji będzie tak wyjątkowe.

Faktem jest jednak, że restauracje, które nawet „nie znają się” na technologii, mogą w prosty sposób zastosować sztuczną inteligencję, aby usprawnić swoje działania i poprawić jakość obsługi klienta. Sztuczna inteligencja nie jest już tylko modnym hasłem i technologia ta nie jest już poza zasięgiem przeciętnego restauratora. Czym tak naprawdę jest sztuczna inteligencja Sztuczna inteligencja to znacznie więcej niż zrobotyzowane kuchnie. Jest to według definicji inteligencja, która nie pojawiła się naturalnie. Zamiast tego jest tworzona przez człowieka, aby komputer mógł naśladować ludzkie zachowanie. Sztuczna inteligencja może odbierać informacje z otaczającego ją świata i reagować na nie, ale nie może przechowywać tych informacji, a następnie wykorzystywać ich do rozwoju i stawania się z czasem bardziej złożoną. Siri i Alexa to dobre przykłady sztucznej inteligencji: mogą odpowiadać na zapytania użytkowników, ale nie poznają ich z czasem, nie odkrywają i nie przewidują ich potrzeb. To prowadzi nas do kolejnego zagadnienia, które często pojawia się, gdy rozmawiamy o sztucznej inteligencji w restauracjach: uczenie maszynowe. Przenosi ono sztuczną inteligencję na wyższy poziom. Ten rodzaj technologii pozwala komputerom nie tylko przechwytywać informacje, ale także wykorzystywać złożone algorytmy do uczenia się na ich podstawie, dzięki czemu mogą przewidywać zachowania ludzi na podstawie wzorców historycznych. Z uczenia maszynowego korzystają platformy takie jak Netflix i Spotify, które z czasem poznają gusta użytkownika i oferują nowe treści, które mogą się mu spodobać. Ponieważ wszelkiego rodzaju technologie stają się coraz bardziej integralną częścią prowadzenia restauracji, sztuczna inteligencja staje się obszarem technologii restauracyjnej o praktycznie nieograniczonym potencjale. 

rt 2023 07 352660 749033

Systemy POS oparte na chmurze

Oparte na chmurze systemy POS (Point of Sale) to jeden z głównych trendów technologicznych w restauracjach, o którym należy pamiętać. Są to systemy punktów sprzedaży, które wykorzystują technologię chmury do wdrażania i przechowywania danych. Zewnętrzni dostawcy usług oferują systemy oparte na chmurze w modelu oprogramowania jako usługi (SaaS), a dostęp do systemów można uzyskać zdalnie za pomocą różnych urządzeń z dostępem do internetu. – Systemy punktów sprzedaży (POS) leżą w centrum każdego biznesu restauracyjnego. Są niezbędne do monitorowania sprzedaży, zapasów i danych klientów. Istnieje wiele rozwiązań dostępnych w Polsce i bardzo ważne jest, aby inwestor poświęcił czas na wybór najlepszego dostępnego rozwiązania, dostosowanego do swoich celów biznesowych, a także jego dostawcy – wyjaśnia Patrick Kloszewski, founding partner NextCare. – Przykładem zastosowania AI w naszej branży są systemy POS, usprawniające przetwarzanie zamówień, umożliwiające szybszą rotację stolików, skracające czas oczekiwania i optymalizujące planowanie pracy personelu. Roboty napędzane sztuczną inteligencją znajdują również zastosowanie w zaawansowanych zadaniach kulinarnych, takich jak przygotowywanie posiłków, zwiększenie wydajności i precyzji w kuchni czy – tak jak nasz robot Poley.me – do serwowania napojów.

Przetwarzanie danych pozwala na zidentyfikowanie zwyczajów kulinarnych, pomagając udoskonalić ofertę menu czy też ułatwić przeprowadzenie akcji marketingowych. Ponadto oparta na sztucznej inteligencji analiza nastrojów klientów może mierzyć informacje zwrotne w czasie rzeczywistym, umożliwiając szybką reakcję na negatywne doświadczenia i proaktywne działania w celu zwiększenia zadowolenia gości. Programy lojalnościowe oparte na AI stają się bardziej wyrafinowane, nagradzając stałych bywalców zgodnie z ich unikatowymi preferencjammi, wspierając głębsze więzi między gośćmi a lokalami. Inteligentna selekcja menu zaspokoi indywidualne gusta, preferencje żywieniowe i alergie, dostarczając spersonalizowane rekomendacje dotyczące posiłków. Sztuczna inteligencja jest rosnącą siłą napędową innowacji w branży restauracyjnej, podnoszącą efektywność operacyjną, optymalizującą alokację zasobów i wspierającą lojalizację gości przez kreowanie nowych doświadczeń. To nieunikniona przyszłość i tylko podążający za nią restauratorzy zdobędą przewagę rynkową – wyjaśnia Daniel Wieczorek, CEO Poley.me.

– W portfolio naszego funduszu duża część projektów to rozwiązania IT, szczególnie w modelu SaaS, choć kategorie inwestycyjne sięgają również znanego w świecie gastronomii modelu RaaS, czego dowodem jest m.in. nasza inwestycja w Poley.me. To polski start-up typu DrinkTech rozwijający technologię opartą na AI – tzw. bar przyszłości – w modelu Robot as a Service. Po oprogramowanie jako usługę biznes gastronomiczny sięga jednak regularnie. To rozwiązanie, z którego korzystać można w chmurze, bez konieczności offline’owej instalacji znanej sprzed dekad i uruchamiania programu bezpośrednio na komputerze. Dzięki oprogramowaniu SaaS użytkownicy łączą się z daną aplikacją przez internet, a firma opłaca ją w formie cyklicznego abonamentu, kupując dostęp do rozwiązania o określonej funkcjonalności. Ogromnym plusem jest tu kompatybilność usług dodatkowych dostępnych w danym rozwiązaniu z główną platformą. Poza tym specjalna infrastruktura, oprogramowanie czy dane znajdują się w centrum zarządzania u dostawcy usług. To on zarządza sprzętem, zapewnia także dostępność oraz bezpieczeństwo aplikacji i przetwarzanych danych. Usługi w modelu SaaS dają firmom możliwość szybkiego wdrożenia nowoczesnych narzędzi przy minimalnym koszcie wstępnym. Klient nie musi martwić się o wyszkolone kadry czy zaawansowane serwery. To geograficznie i czasowo nielimitowana dystrybucja software’u – komentuje Magda Surowiec, partnerka zarządzająca w funduszu Unfold.vc.

– Liczba i znaczenie firm software’owych sprzedających usługi w modelu subskrypcyjnym stale rośnie, ten trend nie omija sektora HoReCa. To m.in. dlatego, że bariera wejścia w biznes jest dużo niższa. Stąd kompleksowa oferta produktowa tego typu firm – od narzędzi służących jako komunikator wewnętrzny po oprogramowanie dla e-commerce czy platformę do zarządzania finansami. Co to oznacza dla klientów, w tym restauratorów? Między innymi mniejsze koszty, szybsze wdrażanie i skalowanie rozwiązań biznesowych, ale też precyzyjniejsze szacowanie budżetu. Ponieważ zapotrzebowanie na tego typu usługi stale wzrasta, w odpowiedzi rynek SaaS, również w Polsce, dynamicznie rośnie. To istotne, bo w gastronomii ważniejsze niż kiedykolwiek jest dziś zrozumienie zastosowania nowych technologii automatyzujących konkretne procesy. To zdecydowanie ułatwia pracę branży, która najpierw przez pandemię, a następnie sytuację makroekonomiczną musi szczególnie dbać o stabilność finansową. Pamiętajmy przy tym, że gastronomia w związku z dużą konkurencyjnością jest bardzo chłonna, a więc stwarza pole do nowoczesnych rozwiązań – dodaje Magda Surowiec. W systemach POS istnieje kilka podkategorii, o których należy pamiętać. POS z ekranem dotykowym działają zgodnie z oczekiwaniami, umożliwiając użytkownikom wybór różnych opcji poprzez dotknięcie ekranu. Za pomocą tego ekranu klienci mogą płacić i dodawać napiwki za dobrą obsługę, a komponent ekranu dotykowego sprawia, że ta technologia restauracyjna jest wyjątkowo przyjazna dla użytkownika. Kioski samoobsługowe to coraz powszechniejsza technologia restauracyjna, umożliwiająca klientom zamawianie jedzenia za pośrednictwem samoobsługowego punktu zamówień.

Takie rozwiązania mogą zmniejszyć wymagania wobec personelu kelnerskiego, jednocześnie umożliwiając klientom łatwą personalizację zamówień i zapłatę za jedzenie przed otrzymaniem posiłku. Stało się to szczególnie popularnym trendem w technologii restauracyjnej w obiektach typu fast food i restauracjach oferujących usługi na wynos. Wreszcie podręczne systemy POS to cenne inwestycje w technologie restauracyjne, ponieważ pozwalają pracownikom przenosić urządzenia do stolików i tam przetwarzać płatności. System POS może być również używany do przyjmowania zamówień, co ostatecznie może pomóc poprawić dokładność i wydajność. – W czasach, kiedy technologia jest obecna właściwie w każdym aspekcie naszego życia, automatyzacja procesów również w branży gastronomicznej stała się koniecznością dla zachowania konkurencyjności i zapewnienia niezrównanej obsługi. Jednym z jej najważniejszych zastosowań jest integracja systemów POS.

Te kompleksowe rozwiązania automatyzują przetwarzanie zamówień, płatności i zarządzanie zapasami, minimalizując błędy ludzkie i przyspieszając obsługę. Analizując dane sprzedażowe, systemy POS pomagają restauracjom identyfikować produkty, na które jest duży popyt, optymalizować menu i wdrażać dynamiczne strategie cenowe oraz generować dosprzedaż. Innowacje robotyczne, takie jak robot Poley.me, rewolucjonizują serwis napojów, zapewniając precyzję, powtarzalność, oszczędność czasu oraz całkowicie nowe doświadczenia w procesie obsługi. Automatyzacja w branży restauracyjnej rozciąga się nie tylko na operacje, ale także na zaangażowanie klientów. Kioski samoobsługowe i mobilne aplikacje umożliwiają gościom samodzielne składanie zamówień i dokonywanie płatności, co prowadzi do skrócenia czasu oczekiwania i zwiększenia wygody. Kolejnym wartym uwagi obszarem automatyki jest technologia kuchenna. Zautomatyzowane systemy precyzyjnie kontrolują czas i temperaturę gotowania. Automatyzacja zapewnia, że żywność stale spełnia wysokie standardy jakości, zwiększając zadowolenie gości i zmniejszając marnotrawstwo...



Anna Smolec


Strefa prenumeratora


  Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Czytaj dalej kupując prenumeratę „Restauracji” w wersji papierowej, lub cyfrowej.

Prenumerata RESTAURACJI to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania dwumiesięcznika
  • Dostęp do archiwum wydań „Restauracji” w wersji online
  • Specjalistyczne raporty w ramach prenumeraty
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 20
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego na stronie www.sklep.pws-promedia.pl
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Restauracji napisz skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl

To też może Cię zainteresować









 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RESTAURACJI:

Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło

E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail