Smażenie jest jednym z najpopularniejszych sposobów przygotowywania potraw. Rządzi gastronomią zwłaszcza latem, kiedy obowiązkową pozycją w nadmorskich kurortach jest złocista rybka z chrupiącymi frytkami. Aby jednak była to potrawa smakowita z wyglądu i dobra w smaku, należy odpowiednio używać frytury. Jak – radzi Anna Modzelewska z ZT Kruszwica.
Potrawy, które przygotowujemy na tłuszczu, mogą wchłaniać go nawet do 40 procent. Dlatego odpowiedni tłuszcz wpływa nie tylko na jakość gotowego produktu, lecz także na jego smak. Właściwa frytura jest, jeśli nie najlepszym przyjacielem, to przynajmniej jednym z najważniejszych narzędzi w gastronomii. Jak dbać o tłuszcz do smażenia, aby służył jak najdłużej i jak najbardziej efektywnie? Radzą eksperci ZT Kruszwica.
Wybieraj trwałe frytury
O trwałości tłuszczu, jego odporności na działanie wysokich temperatur, a co za tym idzie przydatności do głębokiego smażenia, decyduje jego skład chemiczny. Tłuszcze z przewagą jednonienasyconych kwasów tłuszczowych i niską zawartością kwasów tłuszczowych nasyconych w składzie charakteryzują się wysoką stabilnością, czyli odpornością na niekorzystne przemiany zachodzące podczas procesu smażenia. Najbardziej pożądany skład chemiczny posiadają frytury, które stanowią mieszaninę 2-3 olejów roślinnych i łączą w sobie najlepsze właściwości każdego surowca. Tłuszcze te cechuje również wysoki punkt dymienia. To parametr, który określa, w jakiej temperaturze tłuszcz zaczyna się palić. Dobra jakościowo frytura powinna charakteryzować się punktem dymienia wyższym niż 200-220 st. C. Wpływ na trwałość frytury ma również prawidłowo prowadzony proces smażenia. Dbając o tłuszcz, regularnie go filtrując i oczyszczając z resztek potraw, można znacznie wydłużyć czas użytkowania frytury.
Wymień, kiedy przyjdzie czas
Jakość tłuszczu można i warto kontrolować nie tylko ze względu na zdrowie konsumentów. Frytura staje się częścią...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
