Od kranówki z dzbanka po butikowe wody ze znanych kurortów – wybór odmian tego podstawowego napoju wszystkich mieszkańców Ziemi jest naprawdę duży. Podpowiadamy, jak się w tym wyborze nie pogubić.
Woda w restauracji odgrywa szczególną rolę, ponieważ jako dobro powszechne nie powinna nic kosztować gości. Taki w każdym razie jest trend, który rozwija się coraz silniej. Jak zyskać na wodzie, nawet kiedy jest darmowa i jak sprzedawać tę, za którą warto brać pieniądze od gości? Oto kilka uwag na temat nowoczesnego podejścia do wody.
Woda z kranu jest dobra do picia
„Kranowianka” w polskich miastach spełnia wszystkie standardy, a jej jakość jest podawana do wiadomości publicznej – można sprawdzić skład wody w internecie. Coraz więcej miast – by wymienić choćby Kraków, Warszawę czy Poznań – informuje w kampaniach medialnych o tym, że woda z kranu, nawet nieprzegotowana, jest bezpieczna i dobra. Kampania taka otwarta jest także na lokale gastronomiczne. Na stronie pijewodezkranu. org można znaleźć listę knajpek, jak Polska długa i szeroka, od Augustowa po Świeradów- Zdrój i od Szczecina do Cisnej, które przystąpiły do akcji i naklejkami na drzwiach informują, że „tu dostaniesz wodę z kranu”.
Goście coraz chętniej ją piją
Generalnie w społeczeństwie bardzo szybko rośnie akceptacja dla picia wody z kranu, filtrowanej albo i nie. Choć wielu wciąż przeszkadza smak, który uważają za zły albo zapach chloru, to już połowa Polaków pije wodę prosto z kranu, zamiast kupować ją do domu w butelkach. Takie wnioski wynikają z badania, które na zlecenie producenta filtrów firmy Brita zrobiła...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
