Konkurs zorganizował producent maszyn vendingowych dla swoich pracowników. Ma on pokazać, że automaty do kawy wcale nie są tak złe, jak się powszechnie sądzi.
– Dobre espresso z automatu vendingowego? To możliwe. Wszystko zależy od precyzji wyregulowania maszyny – twierdzi Marcin Michalik, mistrz Polski baristów w Latte Art. Michalik był sędzią w pierwszym turnieju baristycznym na najlepsze espresso wykonane na urządzeniach vendingowych. Konkurs przeprowadziła białostocka firma Ideal Group.
– Standardowo turnieje baristyczne są przeprowadzane na maszynach manualnych – mówi Andrzej Nartowicz, prezes IdealGroup. – Konkurs na maszynach vendingowych to duże wyzwanie. Chcemy udowodnić, że jesteśmy w stanie ustawić parametry automatu na tyle, iż kawy w ten sposób uzyskane, nie tylko będą różnić się od siebie, ale też będzie można je ocenić i wyłonić najlepsze espresso – wyjaśnia.
W maszynie vendingowej pewne procesy ustawiane są automatycznie, ale każdą z nich można też zoptymalizować indywidualnie. – I jest to umiejętność szczególna, bo od niej zależy jakość wydanego przez automat napoju – dodaje Andrzej Nartowicz. – Ten turniej zorganizowaliśmy także z myślą o naszych klientach, bo startujący w nim serwisanci doskonalą swoje umiejętności i potrafią jeszcze lepiej wyregulować maszynę. A to przekłada się na wyższą jakość serwowanej z automatu kawy.
Pracownicy spółki startowali w dwóch kategoriach: Student dla pracowników biurowych oraz Profesjonalista, w której wystąpili serwisanci automatów kawowych Ideal Group. Każdy zawodnik musiał wykazać się wiedzą teoretyczną na temat kawy, sprawdzoną w pisemnym teście, ale najważniejsze były umiejętności sensoryczne w przygotowaniu najlepszego – pod względem wizualnym i smakowym – espresso. Zawodników oceniał mistrz Polski Latte Art, dwukrotny wicemistrz Polski baristów oraz finalista World Coffee In Good Spirits Marcin Michalik.
– W skali ocen 1-5, profesjonaliści zasłużyli na 4; zupełnie nieźle, mniej więcej w środku skali, uplasowałbym amatorów – mówił po turnieju Marcin Michalik. Zdaniem mistrza pracę serwisantów automatów vendingowych można porównać do pracy baristy w kawiarni. – Ustawienie młynków, ilość kawy, ilość wody oraz czas parzenia – to wszystko ma wpływ na efekt, nieważne czy jest to maszyna profesjonalna, czy vendingowa. Dobrych serwisantów można porównać do baristów, a największą wartość ma taki, który jest w stanie podejść do kawy, jak fachowiec, zwracając uwagę na oczekiwanie sensoryczne klientów, smak i dobór kawy, samo jej przygotowanie – dodaje Marcin Michalik.
Ideal Group z siedzibą w Białymstoku działa na rynku vendingu od 2003 roku. Jest m.in. dostawcą kawomatów i kawy do firm i instytucji na terenie całego kraju. Turniej baristyczny został przeprowadzony w firmie po raz pierwszy. Cykliczność tej imprezy będzie jednym z narzędzi do podnoszenia jakości produktów i usług oferowanych przez Ideal Group.