Czasami bywa tak, że mamy wrażenie, iż do Wielkanocy jeszcze kawał czasu. Tymczasem budzimy się w piękny piątkowy poranek, uświadamiając sobie, że już w ten weekend Święta. Jak zamienić wielkie zakupy i długie godziny w kuchni na szybkie dania i to tak, aby nikt nie zauważył różnicy? I co warto przygotować, aby w ekspresowym tempie cieszyć się magia świąt? Podpowiadamy!
fot. materiał prasowy
OK, ale najpierw kawa
Czy to wielkanocne śniadanie czy chwila po obiedzie, na kawę zawsze znajdzie się właściwy moment. Tym razem jednak, zamiast klasycznej czarnej zaproponuj swoim gościom coś, co sprawi, że jeszcze bardziej docenią chwile spędzone razem i poczują powiew wiosny - orange espresso. Brzmi egzotycznie, ale nie bój się eksperymentować, efekt zaskoczy twoich gości. Jak ją wykonać? To proste!
Do szklanki wsyp dowolną ilość kostek lodu, a następnie uzupełnij ją sokiem pomarańczowym. Na koniec dodaj pojedyncze lub podwójne espresso (w zależności jak mocną kawę lubią twoi goście) i gotowe! O ile spokojnie możesz w tym przepisie użyć gotowego soku dobrej jakości, o tyle ważna jest tu jakość kawy. Warto postawić na dobrej jakości sprzęt, który posłuży nam na lata, a dzięki któremu poczujesz pełnię aromatu twoich ulubionych ziaren.
Święta mogą być dobra okazja do sprawienia sobie prezentu np. Barista Express Impress od Sage, kultowej australijskiej marki, która od ponad 70 lat z sukcesem inspiruje ludzi na całym świecie do łatwego przygotowania pysznych potraw i napojów w domowym zaciszu. W ofercie Sage znajdziemy m.in. ekspres do kawy klasy premium dla tych, którzy uwielbiają celebrować wyjątkowe chwile nie tylko od święta. Barista Express Impress to nowy wymiar automatyzacji, dzięki intuicyjnej i innowacyjnej technologii „wspomaganej obsługi ręcznej”, która uczy się w trakcie pracy.
Proste przepisy, na które warto postawić (nie tylko) w tym roku
Proste przepisy na Wielkanoc to takie, których przygotowanie nie powinno zająć dłużej niż godzinę. Dla osób, które mają niewiele czasu na przygotowanie świąt, mamy propozycje na szybkie dania na Wielkanoc. Możesz zaskoczyć całą swoją rodzinę, przygotowując niedrogie potrawy wielkanocne i przy okazji nie spędzić całego dnia w kuchni. Sage, marka urządzeń kuchennych klasy premium, dzieli się swoimi kulinarnymi sztuczkami na udaną Wielkanoc. Jednym z sekretów na sprytne gotowanie i zachowanie czystości w kuchni może być wykorzystanie planetarnego robota kuchennego. Ten W tym celu należy użyć miksera o dużej mocy, The Bakery Boss firmy Sage, który sprawi, że staniesz się profesjonalistą w kuchni. Odtwarza ten sam sposób mieszania używany w komercyjnych piekarniach i cukierniach. Posiada 360-stopniowe pełne pokrycie misy i dwustronny skrobak, który skraca czas mieszania o 60%. Posiada wszystko, czego potrzebujesz, aby zachwycić najbliższych w wielkanocne święta. Rozpływający się w ustach, mocno kawowy deser, z pewnością podbije serca Twoich gości. Oto czekoladowo-kawowy torcik, lekki jak chmurka, będzie idealny jako wiosenny deser.
CZEKOLADOWO-KAWOWY TORCIK, SKŁADNIKI:
Spód z brownie:
80 g czekolady z minimum 70 procentową zawartością kakao
120 g masła
2 jajka
120 g brązowego cukru
50 g białego cukru
40 g mąki
10 g kakao w proszku
Szczypta soli
Mus czekoladowo-kawowy:
180 g czekolady z minimum 60 procentową zawartością kakao
60 ml mleka
280 ml 30 % śmietanki
2 arkusze żelatyny
Polewa kawowa
1 żółtko
10 g skrobi kukurydzianej
50 g cukru
50 ml mleka
40 ml espresso
50 g masła
10 g ziaren kakaowca (o dekoracji)
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA
Spód z brownie:
Na początku rozpuść czekoladę z masłem. W mikserze ubij jajka z brązowym oraz białym cukrem, a następnie dodaj roztopioną czekoladę, mąkę, kakao i szczyptę soli.
Następnie tortownicę o średnicy 26 cm wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia. Wlej ciasto i piecz przez 20 minut w temperaturze 180°C.
Mus czekoladowo-kawowy
Umieść żelatynę w zimnej wodzie. Czekoladę rozpuść z mlekiem, dodaj gorące espresso i odsączoną żelatynę. Ubij śmietanę za pomocą miksera. I gdy będzie już lekko puszysta, delikatnie dodaj rozpuszczoną czekoladę.
Całość wylej na schłodzone brownie i wstaw do lodówki na 2 godziny.
Polewa kawowa:
Wszystkie składniki oprócz masła i skrobi kukurydzianej umieść w rondelku i na średnim ogniu doprowadzić do wrzenia, ciągle mieszając. Zdejmij całość z ognia, dodaj masło i skrobie kukurydziana i starannie wymieszaj. Odstaw do ostygnięcia. Rozprowadzić delikatnie na czekoladowo-kawowym musie i wstawić do lodówki na 30 min.
Po tym czasie wyjmij torcik z formy i udekoruj ziarnami kakaowca.
Powielkanocne Zero Waste
Wystawny stół i tony jedzenia, którego po prostu nie da się przejeść – w wielu polskich domach właśnie tak wygląda Wielkanoc. A nawet jeśli nie szykowaliśmy dużo, z pewnością zostały nam resztki, którymi nie warto się zamęczać i dojadać ich na sile. Wiele produktów i potraw trafia oczywiście do zamrażalnika. Jednak część wielkanocnych pozostałości zwyczajnie nie nadaje się do mrożenia, schnie albo traci na walorach smakowych, gdy długo leży w lodówce. Oto najciekawsze sposoby na powielkanocne „zero waste”.
● Mrożenie - Święta Wielkanocy co roku generują ogromną ilość jedzenia, którego często nie jesteśmy w stanie zjeść na bieżąco. Aby temu zaradzić, większość z nas decyduje się na mrożenie potraw. Mrozić możemy prawie wszystko. Najwięcej ostrożności trzeba jednak zachować wobec potraw tłustych, które źle znoszą zamrażanie. Tłuszcz może bowiem doprowadzić do zepsucia jedzenia.
● Wekowanie - kolejna cudowna metoda, która pozwoli nam na dłuższe przechowywanie. Tu znakomicie dadzą sobie rade zupy oraz sosy czy gulasze. Dobrze, by do wyparzonego słoika nalać jeszcze ciepłą, a nawet gorącą zupę. Zupy pasteryzowane w słoikach nadają się do zjedzenia nawet kilka tygodni po wekowaniu. Najlepiej przechowywać je w lodówce lub w innym chłodnym miejscu. Wówczas będą przydatne do spożycia nieco dłużej. Wysoka temperatura, np. 35-40 st. Celsjusza, nie sprzyja utrzymaniu świeżości.
● Dzielenie się - jadłodzielnia, foodsharing, czyli wspólna lodówka, by dzielić się jedzeniem to znakomity pomysł nie tylko, aby nie marnować jedzenia, ale także pomoc innym. Inicjatywa zapoczątkowana w krajach zachodnich - to wystawione w różnych punktach miasta wspólne lodówki, do których osoby chcące się podzielić posiłkami wkładają jedzenie, dotarła także do Polski. Punkty jadłodzielni działają w już w wielu polskich miastach. Mapka i adresy jadłodzielni w Polsce. Do warszawskich lodówek można wsadzić jedzenie (oczywiście w doskonałym stanie, opisane) i podzielić się nim z każdym, kto ma na nie ochotę