Firma Henkell Freixenet Polska – umacnia segment produktów bezalkoholowych i wprowadza do swojego portfolio nowości. Obok odnoszącego sukcesy sprzedażowe wariantu non alco w linii Mionetto, rozbudowana pod tym kątem została także marka Freixenet. Powód? Rosnąca świadomość produktowa konsumentów, a także moda na zdrowy tryb życia, w którym alkohol zostaje odstawiony na boczny tor.
fot. materiał prasowy
Produkty bezalkoholowe z dnia na dzień zdobywają nowych zwolenników i znacząco zwiększają swój udział w rynku – tak wynika z obserwacji firmy Henkell Freixenet Polska. – Rosnąca świadomość produktowa konsumentów, a także moda na zdrowy tryb życia, w którym alkohol zostaje odstawiony na boczny tor, to mocne argumenty przemawiające za tym, że kategoria będzie cały czas się rozwijała i rosła w siłę – uważa Tomasz Potrzebowski, Ekspert Rynku Wina w firmie Henkell Freixenet Polska.
Produkty bezalkoholowe odpowiadają na inne potrzeby niż ich standardowi prekursorzy – podkreśla ekspert.
- Sięgają po nie na przykład kierowcy, ale nie tylko. To oferta skierowana do osób będących na diecie czy - ze względu na stan zdrowia - niemogących pić alkoholu. Kiedy w gronie rodziny czy znajomych wznoszony jest jakiś toast, osoby niepijące alkoholu także mogą uczestniczyć w celebracji. Produkty te maję więc także rolę socjalizującą – mówi Tomasz Potrzebowski.
Nowości w kategorii non alco
Dlatego równolegle do umacniania pozycji lidera w segmencie prosecco, firma Henkell Freixenet Polska w sposób znaczący rozwija wariant bezalkoholowy pod marką Mionetto. W minionym roku sprzedaż Mionetto 0% odnotowała dynamikę wielokrotnie wyższą niż cały segment produktów non alco. Mionetto 0.0 % rośnie bardzo dynamicznie, napędzając rynek non alco.
- Henkell Freixenet Polska podąża za trendami, a kluczem do sukcesu jest dla nas zrozumienie konsumenta – tłumaczy Hanna Hausman, Kierownik Marketingu w firmie Henkell Freixenet Polska.
– Cieszymy się niezmiernie, że nasi konsumenci z taką otwartością i entuzjazmem zareagowali na wariant bezalkoholowy w linii Mionetto. Dlatego na bazie tych doświadczeń, podjęliśmy decyzję o rozbudowaniu w tym zakresie naszej drugiej marki – Freixenet. Jest tu cały wachlarz możliwości. W zależności od indywidualnych preferencji, konsument ma do wyboru wersję musującą, a także wina spokojne - białe, czerwone i różowe. Dzięki produktom non alco zagospodarowujemy nowe obszary konsumpcji, które nie stanowią konkurencji dla oferty win z zawartością alkoholu – mówi Hanna Hausman.
Być on-line
Z obserwacji firmy wynika, że produkty bezalkoholowe i niskoprocentowe trafiają w gusta współczesnych konsumentów. Także definicja „dobrej zabawy” nabiera dziś zupełnie innego znaczenia. - Z pewnością każda generacja wchodzi w dorosłe życie z innym bagażem doświadczeń. Generacja Z wyrosła w pełnej dostępności internetu, a bycie w ciągłym zasięgu stało się w ich przypadku swego rodzaju normą. Taki styl życia nie pozostaje bez wpływu na postawy konsumenckie. To właśnie trend low alcohol i non alco doskonale odpowiada na potrzeby tego pokolenia. Nie rezygnować z celebrowania przy jednoczesnym pozostawaniu „on line” - to wydaje się być istotną potrzebą, która staje się kluczowym wyzwaniem. Producenci z naszej branży powinni być na nie gotowi – podsumowuje Hanna Hausman