My Polacy, niezmiennie lubimy świętowanie, mimo inflacji i wszystkich trudności nie zrezygnujemy z ulubionych potraw, tak przy domowym stole jak i w restauracji. Urzeka nas ta rodzinna atmosfera, potrzeba celebracji i doskonała kuchnia. Polska Wielkanoc jest takim właśnie świętem i jak każde wymaga świątecznej celebracji. A cóż innego, tak dobrze, jak wino, podkreśli wyjątkowy charakter tych dni? Warto pamiętać także o tym, że świętowanie Wielkanocy nie kończą się na śniadaniu, a do obiadu, deseru czy kolacji wino jest jak najbardziej wskazane!
fot. freepik
Jakie zatem wino zaserwować na Wielkanoc?
Najlepiej takie, które podkreśli lub uzupełni smak serwowanych dań. Skoro jednak jest ich kilka, i to bardzo różnych, warto zastanowić się nad zaopatrzeniem w dwie lub trzy różne butelki wina.
fot. Tomasz Głoskowski
Poniżej kilka podpowiedzi:
jajka – oczywiście głównym składnikiem Wielkanocy są jajka, te niestety niechętnie łączą się z winem. Co innego jednak, jeśli jajka te są nadziewane (serem, szynką lub warzywami) lub udekorowane majonezem. Wtedy, zależnie od nadzienia, powinno dobrać się odpowiednie wino. - Do klasycznych jajek z majonezem, a także do wszelkich przystawek z sosem tatarskim i chrzanem, najlepszym trunkiem będzie wino musujące, takie jak hiszpańska cava. Jej podwyższona kwasowość uzupełnia się zarówno z tłustością majonezu, jak i pikantnością chrzanu. - wyjaśnia Tomasz Głoskowski, wiceprezes Partner Center . Wino musujące do śniadania – dlaczego nie? To zawsze nada mu bardziej uroczystego charakteru
pieczone mięsa i wędliny na zimno – do wszelkich delikatnych mięs jedzonych na zimno najlepiej pasować będą wina odmiany pinot grigio i ogólnie wina białe o wyższej kwasowości. Dzięki temu nie przytłoczy swoim smakiem pieczonego mięsa, a będzie z nim harmonijnie współgrać. Sprawdzi się on także, jeśli planujemy zaserwować na obiad klasyczny smażony sznycel lub pieczonego kurczaka.
biała kiełbasa –biała kiełbasa lubi towarzystwo czerwonego wina, zwłaszcza jeśli planujemy ją w nim udusić. Do tego wyśmienitego przepisu najlepiej będzie wykorzystać wina, takie jak włoskie apassimento, które dzięki unikalnej metodzie produkcji, są nieco podbite słodyczą i mają wyższą zawartość alkoholu. Po przygotowaniu potrawy dokładnie to samo wino powinno znaleźć się w towarzyszących jej kieliszkach!
żurek – jak najbardziej z winem. - Przy daniach, takich jak żurek panuje jedna zasada: wino do nich serwowane powinno charakteryzować się równie wysoką lub wyższą kwasowością. W przeciwnym razie całość osiągnie „płaski” efekt, którego nikt przecież nie chce osiągnąć poświęcając długie godziny na gotowanie. Dlatego żurek bardzo lubi się z winami tworzonymi z odmiany riesling. Ja szczególnie polecam austriackie - dodaje Tomasz Głoskowski. Z pewnością takie połączenie zaskoczy. Pamiętajmy jednak, że gotowanie to nie tylko utarte schematy i tradycja, ale także finezja i kreatywność.
baba wielkanocna– do wypieków, także tych wielkanocnych, sięgnijcie po wino musujące w wersji o nieco podwyższonej słodyczy, do deserów będzie pasować doskonale, a dodatkowo bąbelki zniwelują uczucie ciężkości i wprawią w wesoły, świąteczny nastrój. W tym przypadku polecamy włoskie frizzante.
- Pamiętajmy także, że to nie jedzenie czy wino są najważniejsze, a wesołe towarzystwo i odświętny nastrój - podsumowuje wiceprezes Partner Center. A może warto zejść z utartych szlaków i samemu eksperymentować dobierając swój własny ulubiony zestaw wina i potrawy